Boreliozę będzie można całkowicie wyeliminować? Naukowcy dokonali przełomowego odkrycia. Okazało się, że skuteczny może być środek znany od 68 lat. To antybiotyk o nazwie higromycyna A.
Przewlekła borelioza jest bardzo trudna do leczenia. Kuracja osłabia układ odpornościowy, a długotrwałymi objawami choroby może być kleszczowe zapalenie mózgu, zaburzenia odżywiania (mogące prowadzić do anoreksji), psychozy, zaburzenia świadomości, zaburzenia widzenia, otępienie, majaczenie oraz drgawki. Leczenie polega na długotrwałym podawaniu antybiotyków i nie zawsze jest to skuteczne.
– Leczenie może trwać latami. Bywa, że całkowitego wyzdrowienia w ogóle nie ma. Zdarza się też nieprawidłowe leczenie boreliozy. Albo chorzy dostają niewłaściwe antybiotyki, albo są za krótko podawane. Pacjentowi może się polepszyć po jednej serii, ale to wcale nie oznacza końca choroby, która rozwija się dalej w ukryciu – mówił lekarz Janusz Kaliszczak, epidemiolog, specjalista chorób zakaźnych.
Nic dziwnego, że naukowcy od dawna szukają leku, który zapobiegałby progresji ostrej boreliozy do przewlekłej. I wygląda na to, że pojawiło się światełko w tunelu. Zobaczył je Kim Lewis, profesor biologii z Northeastern University w Bostonie.
– Podejrzewamy, że nasze odkrycie może zapobiec przewlekłej boreliozie – mówi Lewis. Wyniki badań jego zespołu zostały opisane w czasopiśmie „Cell”.
Na czym polega przełom?
Przy boreliozie lekarze zazwyczaj przepisują antybiotyki o szerokim spektrum działania. Czasem skutkuje to tym, że zabijają wiele różnych bakterii, także te pożyteczne znajdujące się w jelitach, ale nie te wywołujące chorobę. Borelioza wywoływana jest przez bakterie Borrelia burgdorferi występujące pod postacią krętka lub cysty.
Prof. Lewis we wcześniejszych badaniach zauważył, że pacjenci z długotrwałymi objawami boreliozy mają często inny mikrobiom jelitowy niż zdrowe osoby. Założył więc, że antybiotyki o szerokim spektrum działania, takie jak doksycyklina lub amoksycylina, mogą sprzyjać występowaniu długotrwałej boreliozy.
Okazało się, że skuteczny może być antybiotyk znany już od 1953 r. – higromycyna A. Został jednak porzucony jako nieskuteczny. – Od tamtego czasu nikt tak naprawdę nie przejmował się tym związkiem, ponieważ jest nieskuteczny w zwalczaniu popularnych bakterii – mówi Lewis. – Odkryliśmy, że faktycznie jest bardzo słaby przeciwko zwykłym patogenom, ale wyjątkowo silny przeciwko krętkom – dodaje biolog.
Cały artykuł znajduje się w linku: